Pomorze Racing Team

Speedwayfan

W sobotę o godz.21 i niedzielę o godz.20.30 (#PRT) - ostatnie treningi przed poniedziałkowym meczem. Ważne treningi, jednak już pewna koncepcja składu jest ustalona - mam nadzieję, że nie będzie jakichś niepotrzebnych kolejnych nieporuzmień Trenujcie wszędzie, poznawajcie wszystkie tory - FB wcale nie takie słabe czyli koncentrację ustawiamy na full!

szogun

Dzieki PRT ZA MEcz Wink

Potkinio : jaki post ? xD

potkinho

kasujac moj post i tak nie zmienisz nic Szogun

Speedwayfan

Fast Bullets - Pomorze Racing Team 51:39

Tor: Warszawa

[link widoczny dla zalogowanych]

Sędzia Główny: Pavlo
Sędzia Techniczny: Barosz

Powtórki: ??

Oceny pomeczowe:

1.Bomber 11 (2,1,3,3,2,0)
Jestem z niego zadowolony, on z Szogunem i Potkim uchronili nas od pogromu (4)

2.BaraQa 1+1 (1*,0,-,-,-)
Niestety słabo (2)

3.Szogun 11 (3,2,1,1,2,2)
Ciągnął wynik ile mógł, swoje zrobił... (4)

4.Speedwayfan 0 (0,0,-,0,-)
Żal było patrzeć, niby walczyłem ale wynik tego widać (1!)

5.Potkinho 9 (2,1,0,0,3,3)
Początek słaby, końcówka idealna... (3+)

6.Tomekj66 2+1 (1*,0,-,-,1)
Pchał się do składu mocno - jednak tylko tyle... Zawiódł (2)

7.Edinho 5+1 (2,2*,0,1)
Przyzwoity występ, powalczył dosyć (3)

8.Matej ns
Na razie bez komentarza...

maciej1997

Kurde mam problemy ze systemem ;/ wylancza i mi sie sam komp po jakims czasie i nie chce odpalic ;/ poszlem laske odprowadzic i o 21-25 bylem w domu ale komp mi sie nie wlaczyl kurde ;/ jaka lipa Sorka wszystkim napewno bym pomogl bo sami widzieliscie ze na wawie smigam dobrze :( szkoda

Speedwayfan

Ech.. Emocje opadły jednak ten wynik dotarł dopiero dziś do mnie! (drużyny jak i mój) Oto moje przemyślenia na ten temat... Komu zależy ten przeczyta...

Tragedia niestety Confused

Po takim meczu to najlepiej było by wyjebać pół składu zaczynając ode mnie Mad

Ale wiadomo, trzeba wziąc się po prostu do roboty...

FB sprowadziło nasze gwiazdki na Ziemie. Swoje zrobiła tylko trójka zawodników, Edi coś walczył no ale jakiegoś zajebistego szału nie zrobił. Po prostu wyszedł brak treningu na różnych torach i było to widać wyraźnie... Można gadać i gadać o trenach no ale efektu na razie nie widać... W moim przypadku nie chce sie wypowiadać bo trenowałem sporo, prawie wszędzie ale jak było to wszyscy widzieli. Kolejni: BaraQa i Tomek... Bara po udanym meczu u siebie zjebał sprawe i w tym przypadku jednak widać że jak tor wytrenuje to jedzie - jak nie to nie Sad

Ale jeszcze bedzie okazja rehabilitacji... Tomek... Podobno forma zajebista, komplety ze szkolkowiczami i podnieta na maxa, w końcu wejście do składu i żal w jego wykonaniu Rolling Eyes

No i Matej... Może i były problemy z kompem ale fakt pozostanie faktem - kolejny zjebany mecz
Crying or Very sad

W meczu pojechali zawodnicy, którzy prezentowali się najlepiej na przedmeczowych treningach, serwach itp. Myślę, że wstawienie do składu np.Iwana czy innych nic by nie zmieniło bo nie byli lepsi od tych co jechali... Dlatego trzeba jak najszybciej to zmienić.

Naszym celem jest awans i tego sie trzymajmy. Ten kubeł zimnej wody na nasz łeb to stracone 2 punkty ale i jest tego pozytywna strona... Lepiej, że ta porażka przydarzyła się teraz a nie potem w decydujących meczach. FB na własnym torze pokona nie jednego jeszcze dlatego trzeba mocno popracować i skupić się na wygrywaniu następnych meczy... Nie mówie o PB czy wyjeździe do GT bo tego przegrać nie możemy... Ale o kolejnych spotkaniach! DB,TXT,TT - i to po 2 razy. 6 zajebiscie ciężkich meczów. Jeśli do nich podejdziemy tak jak wczoraj to bye, bye awansie. A tak - już niektórzy zrozumieli pewnie, że to nie przelewki i trzeba trenować przed meczem wszędzie na wszyskim i ze wszystkimi - nawet samemu! Jeśli Wam zależy na awansie, a tak pewnie jest to trzeba wziąć się censored w końcu do roboty...

I jeszcze jedno: bez atmosfery w teamie nic nie zrobimy. W takim TXT, TT czy FB jest klimat, jest atmosfera i jadą... A u nas?

Wzajemne pretensje, wyzywanie się, sceny po biegu że ktoś coś zjebał zamiast wesprzeć gościa... Kolejny przykład: ktoś dowiaduje się, że nie ma go w składzie i od razu robi afere, zamieszanie, nerwówke - bezsens! Trzeba zrozumieć, uszanować i potem po meczu dopiero osobiście zagadać do trenerów dlaczego, jak to... A nie od razu z ryjem do ludu...

No i bardzo nieprzyjemne sceny z tym końcem kariery... Komuś nie wyjdą 1,2,3 biegi i kończy kariere... Ludzie, opanujcie się - może się zdarzyć - STS to zabawa. Jak nie wychodzi to trzeba więcej potrenować, powalczyć o to, żeby było lepiej. Rozliczenia swojej postawy, calego teamu i poszczególnych riderów będą po sezonie, także proszę o wstrzymanie się od takich niepotrzebnych scen - bo to na pewno nie pomaga.

Tyle ode mnie, dużo ale trudno. Takie moje zdanie po przemyśleniach, mam nadzieję, że po kilku poprawkach w systemie treningowym (zespołowym i INDYWIDUALNYM) poprawimy także swoje wyniki póki nie jest za późno!!!

TYLKO PRT!

Iwann · Gość